Dziś , na poprawę nastroju i aury za oknem przedstawiam Wam bardzo kolorowe i kobiece mieszkanko ze Szwecji. Wszechobecną biel wspiera ogromna moc turkusu, którego jest tu bardzo dużo w postaci przeróżnych dodatków. Nie znam właścicielki ,ale mogę się domyślać, że to jej ulubiony kolor. Turkus z kolei jest dopełniany przez róż i miejscami przez limonkowy . Ten zestaw kolorów od razu pobudza do życia , w nawet najgorszą pogodę za oknem. Skandynawowie wiedzą co robią :)
Cóż mogę więcej dodać ... wszystko mi się tu podoba. Zapraszam do zwiedzania!
P.S. A jakie kolory macie u siebie w mieszkaniach? A może boicie się używać koloru ? Napiszcie , pokażcie...
Piękne mieszkanie!
OdpowiedzUsuńJa pokazać nie mam co, ale wśród wszechogarniających beżów pałęta się trawiasta zieleń (dodatki kuchenne plus ściana oraz drzwi wejściowe) moich ukochanych koprów i turkus w sypialni.
Czaję się na czerwone dodatki w łazience, ale nic odpowiedniego nie mogę znaleźć.
Marzy mi się też wymiana pokoju z beżu na szarość plus kropla zieleni i turkusu właśnie ;o)