Dom w górach wcale nie musi być zwyczajny. Pozbywamy się łowieckich akcentów takich jak poroże jelenia , a w zamian za to stawiamy sztucznego białego misia. Co wy na to? Brązowe belki ścian i sufitów malujemy na biało, wstawiamy designerskie meble( Bubble Chair,pufy Barcelona) , fotele obite w motyw krowich łat ,dodajemy futrzane ( sztuczne), miękkie pledy i poduchy, które dodadzą ciepła w zimne wieczory.
Sypialnie w tonacjach szarości, beży, bieli i czerni przyciągają swoją przytulnością i obszernymi łóżkami. Dużo świec, całkiem spory kominek, wielkie okna przez które można podziwiać mroźne zachody słońca....
Troszkę się rozmarzyłam w ten deszczowy dzień...
Zapraszam do środka:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz