poniedziałek, 28 marca 2011

Poniedziałkowy zawrót głowy























Jak w każdy poniedziałek nie do końca wiem od czego zacząć jeśli chodzi o pracę - tyle tego jest . Sporo się rzeczy i spraw na siebie nakłada. Ale jest w tym wszystkim jedna pozytywna rzecz - lokal pod sklep stacjonarny został nareszcie znaleziony!! W samym centrum Warszawy , na ul. Mokotowskiej :) . Tylko tyle na razie mogę Wam zdradzić. Kolejne informacje będę przekazywać na bieżąco. I jest to również okazja do kolejnych ciekawych postów na temat prac projektowych i stylistycznych w nowym sklepie. Na pewno powstanie o tym obszerny cykl.
A tymczasem pędzę do swoich zajęć - czekają na zrobienie 4 krzesła i 2 fotele klubowe. Niebawem fotki z realizacji.
Słonecznego poniedziałku!:)

Crazy Monday
Like every Monday, do not quite know where to begin when it comes to work - so much that is. A lot of things and issues imposed upon himself. But in all this is a positive thing - at the local stationary shop was finally found! In the very center of Warsaw, ul. Mokotowska:). Just enough for the moment I can tell you. Further information I will pass on the fly. And it is also an opportunity to further interesting posts about design and style in the new store. Certainly the creation of this comprehensive series.

Meanwhile, I rush to their classes - are waiting to make a 4 chairs and 2 armchairs club. Soon the pictures from the implementation.
Sunny Monday!)


czwartek, 24 marca 2011

Manekiny

































Chwilę temu zapomniane, zastępowane obecnie bardziej nowoczesnymi , plastikowymi obiektami , powoli i nieśmiało zaczynają znów nam o sobie przypominać. Mowa o manekinach odzieżowych lub jak kto woli krawieckich. Towar obecnie gorąco poszukiwany zwłaszcza przez fanów stylu vintage. Najlepiej,żeby miał jeszcze na sobie przybitą  pieczątkę słynnego krawca ,który szył kreacje dla wielkich gwiazd kina Hollywood ... Manekiny wychodzą z pracowni i wkradają się na salony , do domów , sypialni, aby tam prezentować stroje -niekoniecznie od Diora i biżuterię - niekoniecznie od Tiffaniego :)
Sama jestem fanką manekinów-  trochę podniszczonych, nadszarpniętych duchem inspiracji. Właśnie jestem na etapie wnikliwych poszukiwań takiego.
A może macie w swoim domu takiego manekina ? ! Jeśli tak wysyłajcie zdjęcia, chętnie je pokażę na blogu.


Mannequins
 A moment ago forgotten, replaced now by more modern, plastic objects, slowly and tentatively begin to once again remind us about yourself. Speech on mannequins clothing or if you like sewing. Hot commodity now sought especially by fans of vintage style. The best that has yet to stamp himself nailed the famous tailor who sewed outfits for the big Hollywood movie stars ... Mannequins come out of the studio and creep to the salons, home, bedroom, there to present the clothes-not necessarily from Dior, and jewels - not necessarily from Tiffany:)
I am a fan of the dummies-a bit shabby, destroyed spirit of inspiration. I'm on stage, such a thorough search.
Or maybe you have in your home such a dummy? ! If so send a picture, we would show them on the blog.

Motto ... nie tylko na dziś:)

czwartek, 17 marca 2011

Coś... na deser:) - anatomia ciastka

































Teraz już wiem z czego są zrobione muffinki;)

Now I know what they are made ​​cupcakes;)


Zielony czwartek
































Nareszcie znalazłam chwilkę aby napisać dziś parę słów. Jestem na etapie szukania lokalu pod sklep , a kto szukał ten na pewno wie,że to nie jest łatwe i poświęcić trzeba sporo czasu ,aby znależć coś ciekawego. To tyle u mnie z tych ważniejszych spraw tygodnia.
Dziś post blogowy tonie w zieleni,a to za sprawą dnia Św. Patryka jak również nadchodzącej wiosny.
Powyżej znalazłam kilka fajnych inspiracji na temat zieleni, która jak wszystkie inne odcienie nie jest jednolita ,ale ciekawa.
Życzę zielonego czwartku:)

Green Thursday
Finally I found a moment to write a few words today. I'm at the stage of searching the premises at the shop, and he was looking for this for sure knows that it is not easy and give you plenty of time to find something interesting. That's it for me with these important issues of the week.

Today the blog post is immersed in greenery, and are due to day Saint. Patrick and the coming spring.
Above, I found some nice inspiration on the greens, which like all other shades are not uniform, but interesting.
I wish the green Thursday:)

poniedziałek, 14 marca 2011

Cytat dnia





















Zgadzam się z tym w 100%!Życzę Wam słonecznego poniedziałku :)

Quote of the day
I agree with this in 100%! I wish you a sunny Monday :)

piątek, 11 marca 2011

Weekendowo






















Weekend podobno zapowiada się bardzo wiosennie i słonecznie.Planuję spędzić ten czas na świeżym powietrzu. Wy też nie siedźcie w domu - mamy na to cały tydzień roboczy:)

Słonecznego i udanego weekendu Wam życzę !

P.S. Na poniedziałek zaplanowałam Wam moi drodzy małą niespodziankę :)


Weekend reportedly going to be very sunny.I planning and spend that time outdoors. You also do not sit at home - we have a full working week:)

 I wish you a pleasant and sunny weekend!
P.S. On Monday my dear I have planned a little surprise:)

The year of color





















Cieszę się niesamowicie ,że w tym roku w modzie ( i nie tylko ) zapanował kolor. Nareszcie można wybierać z całej palety tęczy.
W związku z tym ,że wiosna / lato 2011 zapowiadają się w trendach naprawdę ciekawie postanowiłam od dziś rozpocząć copiątkowy cykl o kolorach w modzie i we wnętrzach.
Na początek - słoneczny żółty! :)

I'm glad incredibly, that this year in fashion (and other) colors prevailed. Finally, you can choose from a whole spectrum of the rainbow.

Consequently, the spring / summer 2011 promises to be a really interesting trends in cov decided today to begin a series of friday's colors in fashion and interiors.
For starters - a sunny yellow! :)

Parisian Chic




























Co myślicie o poradnikach?! Zależy jeszcze o czym są napisane,prawda?!:) Te o modzie ,stworzone przez ludzi,którzy poświęcili jej całe życie ( albo nawet pół)  ,napisane w luźny ale zarazem ciekawy sposób, z których można się dowiedzieć nieco więcej niż z magazynów o modzie warte są przeczytania. Czytałam poradniki napisane przez redaktor mody Ninę Garcię ( "Klasyczna setka " oraz " The little black book of style"), które pochłonęłam od razu. I z góry polecam gorąco!
 Był po drodze oczywiści Gok Wan ( "Jak dobrze wyglądać nago") oraz niezawodny duet Trinny i Susannah ( " Księga kobiecych sylwetek" oraz "Jak się nie ubierać") .
12 kwietnia ( ale nie w Polsce niestety) będzie miała swoją premierę książeczka-poradnik ,napisany przez francuską eks-modelkę, ikonę i twarz Chanel - Ines de la Fressange. Tytuł "Parisian Chic: A style guide " . Modelka udziela w swoim poradniku lekcji francuskiego stylu , omawia jak wygląda styl francuzek, co mają w szafie i co trzeba zrobić ,aby nosić się z klasą jak prawdziwa paryżanka. Ines określa to jednym prostym zdaniem: "Czuj się dobrze w tym co nosisz" , o czym niestety większość z nas zapomina goniąc za trendami.
Jeśli komuś uda się zdobyć tą książkę ,życzę miłej lektury.
 Ja już czekam na premierę i z pewnością ją kupię gdzieś w internecie:)

Parisian Chic
What do you think of the guides? Still depends on what is written, right?:) Those of fashion, created by people who sacrificed her life (or even half), written in the loose but also an interesting way that you can learn a little more than warehouses fashion is worth reading. I read guides written by fashion editor Nina Garcia ("The classic hundred" and "The Little Black Book of Style"), which took in at once. I recommend pre-hot!

He was on the road of course Gok Wan ("How to Look Good Naked") and the reliable duo Trinny and Susannah ("Book of female figures" and "What Not to Wear").
April 12 (but unfortunately not in Poland) will premiere-tutorial book, written by a French ex-model, an icon and the face of Chanel - Ines de la Fressange. The title "Parisian Chic: A style guide." The model provides a guide to its French-style lessons, discusses how the style of French women, what they have in the closet and what you need to do to wear to class like a true Parisian. Ines describes it in one simple sentence: "Feel good in what you wear", which unfortunately most of us forget chasing trends.
If someone manages to get this book, I wish you pleasant reading.
I already look forward to the premiere and will certainly buy it somewhere on the internet:)



czwartek, 10 marca 2011

Szafa pełna butów





























Powoli zaczynam szukać inspiracji do garderoby, która niebawem przejdzie swoją wielka przemianę - z małego zagraconego pomieszczenia w garderobę moich marzeń. Nareszcie:)...A tak schodząc na ziemię:) ... to moim największym zmartwieniem jest to gdzie pomieszczę swoje buty, buty,które uwielbiam i ciagle ich przybywa. Na powierzchni niecałych 6 mkw. miałyby się zmieścić dwie wnęki szaf oraz komoda. Po wstawieniu tego wszystkiego zostaje naprawdę niewiele miejsca. Dodatkowym problemem jest fakt,iż garderoba mieści się pod jedną skośną ścianą i genreralnie nie do końca jest ustawna.
Ale na razie nie myśląc o tych sprawach zajęłam się poszukiwaniem nietypowych rozwiązań dla butów. Powyżej kilka ciekawych propzycji. Uważam,że to świetny pomysł na wyeksponowanie fajniejszych modeli z kolekcji.

Cupboard full of shoes

Slowly begin to look for inspiration to the dressing room, which will soon go to its great transformation - from a small room in the closet uncluttered my dreams. :)... And finally descending to the ground:) ... is my biggest worry is where to accommodate my boots, shoes that I love and still growing. On the surface of less than 6 square meters. There would be two bays fit wardrobes and chest of drawers. After inserting all of this is really very little space. Another problem is that dressing room is located on one wall and an inclined not entirely site-proven.
But for the moment not thinking about these things got into finding solutions for unusual shoes. Over several interesting proposition. I think this is a great idea to expose the most interesting models from the collection.

wtorek, 8 marca 2011

Dzień Kobiet:)






















Kochane czytelniczki, blogerki - z okazji Dnia Kobiet ,życzę Wam wielu słonecznych i pogodnych dni !

Women's Day
Dear reader, blogger - Women's Day, I wish you many bright and sunny days!

piątek, 4 marca 2011

czwartek, 3 marca 2011

Hotel 40 Winks






















































Nie za bardzo przepadam za hotelowymi pokojami. Zazwyczaj nie spodziewam się czegoś oryginalnego. Większość z nich zaprojektowana jest pod pewien określony szablon.
Hotel 40 Winks ( położony jest we wschodniej części Londynu) taki nie jest. Wyłamuje się zasadom zarówno dotyczącym wystroju jak i atmosfery w nim panującej. Nie ma recepcji, lokai, restauracji, windy ani niezliczonej ilości pokoi. Hotel posiada 2 ( dokładnie 2) pokoje w dwóch róznych stylach, pokój do wypoczynku dostępny dla gości oraz kuchnię,w której możńa samemu przygotować posiłki ( śniadania są w cenie pokoju).
Od samego progu hotel zachwyca swoim wystrojem ,który jest  wzięty jakby z innej epoki - trochę eklektyzmu, szczypta stylu wiktoriańskiego,całość okraszona stylowymi dodatkami z antykwariatu. Jakby czas się w nim zatrzymał.
Idealne miejsce dla ludzi szukających oryginalnego noclegu!

40 Winks Hotel

I'm not really a fan of hotel rooms. Usually I do not expect something original. Most of them are designed in a certain template.

Hotel 40 Winks (located in the eastern part of London) is not. Breaking the rules, both for decoration and the atmosphere prevailing in it. There is no reception desk, butlers, restaurants, elevators, or an infinite number of rooms. The hotel has 2 (yes 2) rooms in two different styles, to the rest room available to guests and kitchen, where you can prepare yourself meals (breakfast in the price).
From the very threshold of the hotel with stunning, which is taken as if from another era - a bit eclectic, a pinch of Victorian style, the whole sprinkled with stylish accessories from the bookshop. As if time has stopped there.
An ideal place for people looking for the original sleepover!

środa, 2 marca 2011

Ach...Co to był za dzień:)











Wczoraj był wielki dzień! Najlepszy jaki dotąd miałam. Pełen pozytywnej adrenaliny i świateł kamer. Myślałam,że publiczne wystąpienia ,a tym bardziej przed kamerą nie są dla mnie, ale się myliłam. Kiedy było po wystąpieniu czułam satysfakcję, ale też niedosyt - tak mi się to wszystko spodobało:)

Dla tych,ktorzy jeszcze nie widzieli ,załączam linki do filmików: cz.1
cz.2.

Miłego oglądania ! Ja wracam do rzeczywistości i do... pracy:))
P.S. Chciałabym bardzo podziękować ekipie - Hani i jej współpracownikom ,którzy przygotowywali materiał - świetna robota:)

Ah...What A Day

Yesterday was a great day! The best I have ever had. Full of adrenaline and positive light cameras. I thought public speech, let alone before the camera is not for me, but I was wrong. When it was felt after the onset of satisfaction, but also hungry - so I liked it all:)

For those who have not yet seen, I attach links to video clips: Part 1 http://dziendobrytvn.plejada.pl/28,44683,wideo,,242416,kobiecy_biznes_sklep_furnicouture,aktualnosci_detal.html
Part 2


Enjoy! I'm going back to reality and to ... work:))
P.S.I would like to thank the team - Hani and her guys, who prepared the material - well done!