czwartek, 3 marca 2011

Hotel 40 Winks






















































Nie za bardzo przepadam za hotelowymi pokojami. Zazwyczaj nie spodziewam się czegoś oryginalnego. Większość z nich zaprojektowana jest pod pewien określony szablon.
Hotel 40 Winks ( położony jest we wschodniej części Londynu) taki nie jest. Wyłamuje się zasadom zarówno dotyczącym wystroju jak i atmosfery w nim panującej. Nie ma recepcji, lokai, restauracji, windy ani niezliczonej ilości pokoi. Hotel posiada 2 ( dokładnie 2) pokoje w dwóch róznych stylach, pokój do wypoczynku dostępny dla gości oraz kuchnię,w której możńa samemu przygotować posiłki ( śniadania są w cenie pokoju).
Od samego progu hotel zachwyca swoim wystrojem ,który jest  wzięty jakby z innej epoki - trochę eklektyzmu, szczypta stylu wiktoriańskiego,całość okraszona stylowymi dodatkami z antykwariatu. Jakby czas się w nim zatrzymał.
Idealne miejsce dla ludzi szukających oryginalnego noclegu!

40 Winks Hotel

I'm not really a fan of hotel rooms. Usually I do not expect something original. Most of them are designed in a certain template.

Hotel 40 Winks (located in the eastern part of London) is not. Breaking the rules, both for decoration and the atmosphere prevailing in it. There is no reception desk, butlers, restaurants, elevators, or an infinite number of rooms. The hotel has 2 (yes 2) rooms in two different styles, to the rest room available to guests and kitchen, where you can prepare yourself meals (breakfast in the price).
From the very threshold of the hotel with stunning, which is taken as if from another era - a bit eclectic, a pinch of Victorian style, the whole sprinkled with stylish accessories from the bookshop. As if time has stopped there.
An ideal place for people looking for the original sleepover!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz