piątek, 18 lutego 2011

Pink home office


















































  
                                                   sypialnia
 
Lubię pokazywać mieszkania , po których widać, że ktoś w nich mieszka i po których widać ,że są dziełem ich właściecieli ,a nie architektów, którzy tworzą wnętrza z szablonu. Mieszkanie powyżej nie jest ukończone stylistycznie ( w takich kwestiach nie należy się śpieszyć ), ale widać w nim charakter właścicielki Emily ( blogerki ,której blog uwielbiam - www.cupcakesandcashmere.com)  i czym się zajmuje na co dzień.
Generalnie chciałam pokazać tylko domowe biuro, ale uznałam,że w sypialni też są ciekawe akcenty - szczególnie przypadł mi do gustu kolor ścian,który jest nieokreślony do końca - zależy od światła. Szary, szaro -niebieski ... , oraz złota świnka -skarbonka a la Exlusive:)
Biuro jest obłędnie różowe ( ja miałam fiolet ,którego pozbyłam się na rzecz białego)  z dodatkami bieli i malinowej kanapy. Widać ,że jeszcze trochę pracy Emily musi włożyć,aby uzyskać efekt końcowy. Z przyjemnością będę śledzić jej wnętrzarskie poczynania.

I like to show the apartment, after which you can see that someone in their lives and after which you will see that they are the work of their owners, not the architects who create the interior of the template. Apartment completed above is not stylistically (in such matters should not hurry), but you can see in it the nature of the owner of Emily (blogger, whose blog I love - www.cupcakesandcashmere.com) and what it does every day
Generally, I wanted to show only the home office, but decided that in the bedroom are also interesting accents - particularly pleased me liking the color of the walls, which is indefinite until the end - depends on the light. Gray, gray-blue ... , and gold piggy bank a la Exlusive:)
The office is insanely pink (I had purple, which got rid of the white) with additions and raspberry white couch. It is evident that some work still needs to put Emily to get the final result. I will be happy to follow her interior design begins.

1 komentarz:

  1. Świetne mieszkanie- wprawdzie ja dodałabym tam jeszcze trochę, bo jest jakby lekko pustawe (dla mnie) ale ma piękne gadżety- 10 punktów za bezbarwną konsolę!! Sama takiej poszukuję- widziałaś gdzieś może?

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń