czwartek, 28 października 2010

Zapraszamy na otwarcie!!!



Serdecznie zapraszamy 6 - 7 listopada ,godz. 11 do 22 na otwarcie galerii "Las Rąk" , gdzie będzie można nareszcie zobaczyć nasze meble i kupić je po atrakcyjnych cenach. Sukcesywnie będziemy poszerzać naszą ofertę o nowości, które będą do nabycia w laboratorium rękodzieł . To fantastyczne miejsce mieści się na ul. Hożej 41 lok.100.  My też tam będziemy!!!
Zapraszamy już dziś!

środa, 27 października 2010

Mój sypialniany faworyt


Ciągle poszukuję nowych inspiracji, a mój dom napędza mnie do tego ,żeby ich szukać. Ciągle mam coś niewykończonego, niepomalowanego, niedokręconego. Moja sypilania na razie jest na etapie materaca i 2 kinkietów:) Od dłuższego czasu marzy mi się duże łóżko z tapicerowanym zagłówkiem .
 Sypialnia powyżej , takiego łóżka nie posiada, ale zawiera mnóstwo innych ,ciekawych dodatków i mebli. Od razu mi się spodobała - białe ściany, czarno-złote dodatki . Glamour.... to co lubię najbardziej:) Bardzo wyraźnym akcentem jest  tapeta z motywem pni brzóz (marki Cole & Son). Łóżko ( można nabyć podobne w Ikei i pomalować) , do którego można przyczepić baldachim, mnóstwo poduch (dobranych kolorystycznie - świetnie pasują czarno-białe pasy) , fotel w nowoczesnym wydaniu, złote lampy...Zdecydowanie jest to mój faworyt sypialni.

poniedziałek, 25 października 2010

Poniedziałkowy vintage








Na początek tygodnia proponuję vintage - każdy z nas ma naturę zbieracza - szperacza - ja też. Kocham wynajdywać rzeczy, o których inni zapomnieli, dawno porzucili , spisali na straty ...  Lubię je adoptować. Dawać im nowy dom , miejsce na półce... eksponować w honorowym miejscu. Ogarnia mnie wtedy spokój i myśl ,że nic sie nie zmarnowało , nadal istnieje i ma się całkiem dobrze.

piątek, 22 października 2010

Sweter inaczej:) Miłego weekendu!





Za oknem coraz chłodniej... na szczęście dziś świeci piękne słoneczko! Na długie jesienne wieczory polecam bardzo fajne i praktyczne kubraczki na kubki. Herbata nie wystygnie tak szybko i  dłonie będą mogły się swobodnie ogrzać bez ryzyka poparzenia.:)
Miłego weekendu!

wtorek, 19 października 2010

Moja łazienka - Duże małe zmiany


After:


Before:



Before:



After:







Tak jak obiecałam, pokazuję weekendową małą metamorfozę mojej łazienki. Pisałam już wcześniej, że niektóre elementy stałe takie jak glazura i terakota musiały zostać. Wystarczyło odświeżyć sufit oraz dodać kilka fajnych akcentów w postaci lampy i fototapety i wnętrze od razu nabrało innego charakteru. Lampa + sufitowy dekor dodaje niewymuszonej elegancji. Fototapeta ( kupiona od naszych przyjaciół z Dekornika)... to dopiero było wyzwanie. Mielismy ją w jednym dużym formacie. Przy przyklejaniu pojawiły się problemy w postaci nierównej ściany i bąbli ,ktore mimo intensywnego masowania :) nie chciały zniknąć. Na szczęście efekt końcowy jest zadowalający i mam kawałek mojego ukochanego Nowego Jorku w swojej łazience.Czarne zasłony odzieliły przestrzeń gospodarczą od reszty łazienki. Pojawiły się białe róże, srebrne tace ( z FurniCouture Shop) ,małe buteleczki perfum, zapachowa świeca dla relaksu oraz dywaniki, żeby było ciepło w stopy.Znając siebie pewnie dorzucę coś jeszcze, ale jak na razie cieszę oko tym co już jest. A jest super! Na żywo wygląda jeszcze fajniej.
A jak Wam się podoba?!

poniedziałek, 18 października 2010

Wanderlust Hotel















Sieć hoteli Design Hotels otworzyła swój kolejny obiekt dla podróżujących po Singapurze pod nazwą Wanderlust Hotel. Nic nie byłoby w tym niezwykłego gdyby nie to ,że boutique hotel wcale nie jest zwyczajnym miejscem gdzie wszystko jest identyczne. Nie ma tu dwóch takich samych pokoi.Wszystko wygląda tak jakby projektowało to dziecko bez ograniczonej wyobraźni. Jeden pokój przeniesie Cię na pokład statku kosmicznego, w drugim meble są narysowane na ścianie, trzeci ma na ścianie układankę Scrabble ... A to wszystko od 135 $ za noc. Nocowaliście może w w podobnym ,nietypowym hotelu? Jesli tak to jakie mieliście wrażenia?!

DIY- lampa sufitowa





Oto krok po kroku jak zrobić oryginalną lampę .Wystarczy papierowy klosz lampy  z Ikei i ... filtry do kawy plus oczywiście klej do przyklejenia. Zapomniałabym ... potrzebna jest również cierpliwość i dokładność:)
Krok po kroku rozwijamy każdy filtr do kawy i przyklejamy jeden obok drugiego. Przy większej ilości przyklejanych elementów tworzą się przepiękne rozety. Efekt końcowy widać na pierwszym zdjęciu. I jak wam się podoba? 
Czy ostatnio zrobiliście jakąś przeróbkę / upiększenie  przedmiotu na bardziej oryginalny model?

Poniedziałkowe- weekendowe takie tam i pozytywne słowo:)

Weekend spędziłam baaardzo pracowicie. Od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem przearanżowania mojej jedynej jak na razie łazienki, która nie sprzyjała  przesiadywaniu godzinami np.  na relaksującej kąpieli czy zabiegom upiększającym:).Była zbyt żółto-pomarańczowa z odpadającymi od ściany naklejkami tulipanów z Ikei.Postanowiłam, że wkońcu czas to zmienić.Założyłam na początek co mogę zrobić ,a czego nie przy przeróbkach.  Niestety nie mogłam sobie pozwolić na zbijanie glazury i terakoty ( która już tam była jak się wprowadziałam) ,ale malowanie sufitu i kilka zabiegów stylistycznych sprawiły ,że łazienka nabrała nowego charakteru. Jeszcze kilka drobiazgów ,sesja zdjęciowa i pokażę moje małe dzieło :) jak wyglądało "przed"i "po" . Bądźcie cierpliwi :)

A na początek tygodnia proponuję kilka pozytywnych słów, które podniosą Was na duchu w ten poniedziałkowy pochmurny dzień.

środa, 13 października 2010

Celerie Kemble House Tour



Dziś przedstawiam niesamowity apartament na Manhattanie,którego właścicielką jest Celerie Kemble - dekoratorka wnętrz. Mieszkanie  robi naprawdę duże wrażenie. Począwszy od patio na dachu, z którego rozpościera się przepiękny widok na okolicę po stylową łazienkę połączoną z równie piekną i utrzymaną w stylu glamour garderobą. Sypialnie są jak z innej bajki- duże łoża z baldachimami , ciężkie kotary otulające okna , stylowe meble i dodatki. Szafa w garderobie została przerobiona z mebli aptekarskich i pomalowana na czarno.

Celerie podaje trzy mądre wskazówki, jak sprawić ,aby dom nabrał charakteru:
  • spraw jak najmnieszym nakładem sił ,aby chociaż jeden pokój pachniał jak w niebie. Rozstaw swoje ulubione świece zapachowe, które przypominają Ci zapachem miłe chwile np. Twojego dzieciństwa
  • porozrzucaj wszędzie duże miekkie poduchy na sofach i łóżkach
  • nie wyrzucaj- zachowaj różne rzeczy,które teraz nie są Ci potrzebne. Docenisz je z czasem. Kolekcjonuj rzeczy, które kochasz i znajdź dla nich miejsce w domu,aby je wyeksponować. Spraw ,aby Twój dom stał się niezwykły i tylko Twój.