środa, 29 grudnia 2010

Życzenia noworoczne!




















Witam Was po świętach.

Od kilku dobrych dni szukam inspiracji na kolejne posty i kompletnie nie wiem co wybrać. W planie czeka pokazanie mojego poddasza i świąteczne wydanie salonu, które już wcześniej zapowiedziałam, ale brak mi ostatnio czasu na zrobienie nawet kilku zdjęć. Przed nami sylwester, więc szukam kreacji – koniecznie z cekinami – bo je uwielbiam – oraz tego co będzie hot or not w przyszłym sezonie nie tylko w designie ale również w modzie :) Generalnie lubię wiedzieć co się dzieje w różnych dziedzinach życia. Niektórzy powiedzieli by ,że jestem trendsetterką ,ale ja po prostu to kocham i już.
W głowie roją mi się kolejne pomysły, które czekają na realizację już od dawna bądź zostały niedawno wymyślone i zbieram materiały ( namacalne ) aby je wykonać. Tak, tak będzie można je dotknąć , zobaczyć …a niektóre nawet nosić. Ale na razie nie będę za dużo zdradzała… po Nowym Roku wszystkiego się dowiecie.
Trochę zaniedbałam również kwestię moich mebli – a w zasadzie ich renowacji i licznych przeróbek ze względu na skupienie się na rozwoju mojego sklepu internetowego ,który mam nadzieję ( i tu trzymam mocno kciuki ,razem z moją przyszłą wspólniczką :)) w przyszłym roku będzie miał swoją premierę stacjonarną w Warszawie. Nareszcie :) O tym też na razie nie będę nic szerzej mówiła … jedyne co mogę zdradzić to będzie podwójny team – dwie marki pod jednym szyldem. Na pewno takiego projektu jaki mamy w głowie jeszcze w stolicy nie było.

Także mebelki na pewno sukcesywnie będą przybywać do oferty w odświeżonych odsłonach.

Zawsze również z końcem roku robię porządki i co wydaje mi się nadzwyczaj dziwne to to, że nagle wszystkiego jest za dużo, a chciałabym jak najwięcej ogarnąć, żeby nie wchodzić z bałaganem i niepozałatwianymi sprawami w Nowy Rok. Też tak macie? To trochę jak wiara w jakieś przesądy, ale wolę jak jest ( w miarę) porządek .Wtedy mam spokój w głowie.

Hmmm… przeczytałam to co powyżej napisałam i wyszło to jak krótkie podsumowanie bieżącego i plany na przyszły rok. Podsumowując podsumowanie :) stwierdzam, że 2011 będzie lepszy od tego co jeszcze jest – czuję to swoją zwiększoną dawką optymizmu.

Życzę Wam udanej zabawy sylwestrowej , spełnienia marzeń i zamierzonych celów ! Wszystkiego dobrego !
Do zobaczenia w Nowym Roku 2011!!

1 komentarz:

  1. No plany spore :) Zatem czekam grzecznie na to wszystko. Najbardziej na poddasze ;-)
    Wszystkiego dobrego na ten NOWY Rok!
    Do siego!

    OdpowiedzUsuń