poniedziałek, 20 grudnia 2010

Kulinarny poniedziałek















Poniedziałek zaczął się u mnie kulinarnie. To co spisałam na kartce , czyli co mam ugotować i co upiec powoli zaczynam realizować. Harmonogram mam napięty więc muszę się spieszyć. W sumie jestem przyzwyczajona do tego ,że robię kilka rzeczy na raz.
 Na pewno będzie dziś pachniało w całym domu piernikiem. A wieczorem zrobię kilka fotek,aby pokazać Wam jak wygląda mój salon w świetle lampek choinki i świec.
Dodatkowo doszło malowanie mojego biura na poddaszu. Więc czeka mnie wkrótce kolejna sesja na bloga:) Na pewno się pochwalę czego dokonałam:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz