Powyżej ( chyba stare ) mieszkanie Anny Spiro - jednej z moich ulubionych blogerek i właściecielki bloga Absolutely Beautiful Things. Nie ważne czy to obecne czy poprzednie mieszkanie - ważne jak zostało urządzone. A przyznam szczerze,że bardzo mi się podoba. Na pierwszym miejscu są meble - zwłaszcza te tapicerowane - fotel w kolorowe pasy to mój faworyt No.1. Krzesła i dwa ogromne czarne fotele przy stole są również niesamowite. Podoba mi się zestawienie różnych typów krzeseł dodatkowo upiększonych cudną tapicerką. Sama jestem na etapie poszukiwań krzeseł do stołu. Jest mnóstwo opcji tylko nie wiem , na którą się zdecydować- ale o tym w następnym poście.
Ściany są białe ,dzięki czemu łatwiej dostrzec poszczególne elementy wyposażenia, kolory, drobiazgi...
Cudo!
P.S. Hmm... czuję ,że znowu przyszedł czas na małe zmiany w moim domu:)
Dwa czarne fotele- marzenie! Sofka z małymi podusiami, albumy na stoliku i te róże!
OdpowiedzUsuńKupuje też te krzesła do stołu oraz lustra z łazienki. CUDO! Ty jak coś znajdziesz, to już znajdziesz! Człowiek by wszystko chciał ;)