Za oknem piękna wiosenna pogoda , która skłoniła mnie do poszukania świeżych, jasnych, a co za tym idzie kobiecych wnętrz . I udało się . Mieszkanie w Skandynawii wcale nie poraża śnieżno białą bielą i szarością w postaci mebli i dodatków. Wręcz przeciwnie- jest przytulnie, kobieco, i pojawia się co ważne kolor, którego brakuje zazwyczaj w tej części Europy.
Mieszkanko jest niewielkich metrażów, gdzie z części pokoju dziennego udało się wyodrębnić sypialnię, która w ciągu dnia jest ukryta pod zasłoną. Bardzo fajny p pomysł.Dodatkowo zwróciła moją uwagę czarno- złota tapeta w piękny ornament ,która zdobi toaletę. Pomimo iż pomieszczenie jest niewielkich rozmiarów nie stwarza wrażenia ciasnoty. I mogłabym tak wymieniać i wymieniać co mi się tu podoba...Zresztą sami popatrzcie!